Wersja beta, ale podrasowana. :)
Podwieczorek u Sokratesa
(lekko filozoficzny depressong o życia
byciu)
Muszę
przyznać, że to frapujące,
filozoficznie
ujmując rzecz,
czy naprawdę
i czy to sprawdzone,
że życie
jednak jest, jakie jest.
Pytanie niby
takie trywialne,
odpowiedź
ważna jeszcze mniej,
gdy wkoło
łaszą się hordy reklam,
„dostawa
gratis – tylko chciej”.
Przechodząc
jednak do sprawy sedna,
drętwiejesz
nagle w panicznym obłędzie,
bo gdyby
jednak… To może oznaczać,
że w życiu
również będzie, jak będzie.
Próżnych
wysiłków, bez sensu starań,
mózg już
podsuwa obraz tragiczny,
gdzie
strategiczne i wzniosłe cele,
to tylko
chciejstwa przejaw klasyczny.
Pod koniec
drogi, wśród niezbitych wniosków,
wpatrzony
smutnie w losów zawiłość,
znad
niepotrzebnych klęsk i osiągnięć,
ujrzysz, że
w życiu było, jak było.
Maj 2013
Maj 2013